czwartek, 26 kwietnia 2012

Muffinki maślankowe z kremem oreo.

Wiecie co ? Wiosna w Poznaniu jest przepiękna. Cieszy mnie to, że oprócz zanieczyszczonego, pełnego robót drogowych, przzebudówek (bo przecież trzeba zdążyć na euro) są jeszcze 'poboczne dzielnice' Poznania, wolne od zgiełku centrum. Jestem szczęściarą, że żyję w takiej dzielnicy, fajnie jest tak wyjść sobie na dwór, na spacer ( z reguły z pieskiem w ramach wywiązywania się ze swoich obowiązków) i podziwiać odradzającą się naturę, 25 stopni Celsjusza, siedzieć na ławce i wsłuchiwać się w śpiew ptaszków. A jak budzą cię każdego ranka to jeszcze przyjemniej się robi. Ja dzisiaj po takim małym porannym spacerku, wróciłam do domu i tak mnie natchnęło na muffinki .. że zrobiłam 3 blachy, ale wyszły przepyszne, a krem w szczególności (macie na zdjęciu). Ciasto robiłam z przepisu, który już publikowałam :  Muffinki maślankowe z drażetkami, aczkolwiek robiłam bez drażetek. Jako krem skorzystałam z przepisu z blogu   http://www.poezja-smaku.pl/muffinki-oreo-jedne-z-najlepszych/ . Wyszły naprawdę przepyszne, polecam wszystkim serdecznie !

Jeżeli macie jakieś pomysły, inspiracje i chcielibyście żebym jakieś przepisy zamieściła na moim blogu piszcie na piecsmakow.blogspot@gmail.com. Czekam na propozycje !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz